piątek, 20 maja 2016
Prawda ...
Prawda, większość z nas chce prawdy, mówimy ale powiedz mi prawdę, ale jak to jest tak na prawdę, itp. Ale jak to jest z tą prawdą? Gdy zaczynasz mówić prawdę innym, to ich ubywa. Niby chcemy tej prawdy ale gdzieś tam w głębi duszy uciekamy od niej , a raczej od tych , którzy ją mówią. Nie jest to łatwe ani dla jednej ani dla drugiej strony (mówiącego i odbiorcy) . Nie mam na myśli czegoś pozytywnego, myślę o tych chwilach, tych rzeczach trudnych. Osobiście cenię sobie ludzi , którzy wprost mówią o tym co myślą, o tym jak mnie postrzegają. Czasami zaboli, ale zaboli tylko raz gdy słyszysz, ale dla mnie jest to także informacja, że jestem jednak dla tej drugiej osoby kimś na kim jej zależy. Sama staram się tak robić. I może nie dostarcza mi to przyjaciół ale jakoś żyje się inaczej. Wbrew pozorom prościej. Bo generalnie to życie jest proste, tylko my sami je komplikujemy. Zamiast mówić wprost, owijamy to co chcemy powiedzieć "w bawełnę" , lukrujemy , cukrujemy itd, itd. Tłamsimy w sobie wiele rzeczy byleby tylko nie powiedzieć tego co tak naprawdę myślimy. Doprowadza to do bezsensownych sytuacji. Przerabiałam to już kilka razy i teraz też mam taką sytuację. Poprawność jak to mówią polityczna być musi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tez wlasnie przerabiam prawde I tez boli...ale za dlugo się oszukiwalem...oszukiwalismy...bo bylo tak dobrze wierzyc. ..
OdpowiedzUsuń